Kontakt

                    Chocieszów 30

             57- 320 Polanica Zdrój

 

                  tel.: 74 868 25 49 

                 kom.: 605 765 545

           e-mail.: muziewicz@op.pl

  • Dodaj link:
  • facebook.com

KOMPLEX SYMPLEXU

Inne prace artystyczne  Teksty  Foto  KOMPLEX SYMPLEXU

Jednostkowe przestrzenie zawarte w zbiorze.
(lub wielowymiar zbiorowy)

Oto stajemy przed kolejną odsłoną Kompleksu sympleksu. Ten projekt artystyczny wygenerowany w niepokornych umysłach Jerzego Olka i Witolda Szymańskiego wprowadza nas w temat przestrzeni wielowymiarowej. Premiera tego projektu miała miejsce we Wrocławiu w 2000r. i była poprzedzona debatą ze Stanisławem Lemem, z której obszerne relacje były publikowane w katalogach do kolejnych edycji.
Nauka stara się swoimi dociekaniami odpowiadać na pytania, które świat stawia przed nami każdego dnia. Pomimo ogromnych nakładów i ciężkiej pracy wiele z tych pytań pozostaje bez odpowiedzi, lub jest w fazie przypuszczeń, albo filozoficznych rozważań nie dających gwarancji prawdziwości przyjętych teorii. W laboratoriach powstają nowe konstrukcje, modele przestrzeni wielowymiarowej i pewnie w niedalekiej przyszłości osiągniemy realne efekty w postaci praktycznego zastosowania np. czwartego wymiaru.
Nasza fizyczność wygenerowana w procesie ewolucji jest przystosowana do funkcjonowania w trzech wymiarach, dlatego wyobrażenie przestrzeni o innej liczbie wymiarów nastręcza wielu problemów. Autorzy Kompleksu sympleksu podejmując wyzwanie rozbudzenia naszej wyobraźni, stworzyli własny model przestrzeni. Stał się on materiałem źródłowym, punktem wyjścia, inspiracją dla zapraszanych artystów, bo jest to projekt, do którego w każdej kolejnej odsłonie dołączają nowi artyści, najczęściej z krajów, w których ma miejsce ekspozycja. Zadanie postawione przez autorów projektu twórcom zróżnicowanym kulturowo, mentalnie i edukacyjnie przynosi często zaskakujące rezultaty. Prezentowane prace noszą znamiona poszukiwań wizji wykraczających poza granice przyjętych standardów. Na liście autorów zobaczymy nazwiska zarówno artystów doświadczonych i utytułowanych, jak i młodych, pełnych temperamentu i otwartości. Wrażliwość artystów, ich wyobraźnia i pełna swoboda w doborze środków artystycznego wyrazu, pozwala rozwijać ekspozycję bez ograniczeń i w dowolnych kierunkach. Znajdujemy tu odniesienia do nauk ścisłych, teorii filozoficznych czy zjawisk anamorficznych wyrażonych symbolami, przenośniami i zaskakującymi skrótami myślowymi. Jest tu przestrzeń pokazana jako zjawisko nieskończone, skończone lub występujące wielokrotnie, równolegle, a także nakładające się na siebie. Przestrzeń zawierającą w sobie materię ze wszystkimi zjawiskami fizycznymi, w której występuje życie biologiczne, posiadające w swych najwyżej rozwiniętych formach umysł (inteligencję), który wygenerował w procesie ewolucji odczucia ponad świadome, i taki który można by nazwać duchem. Jest tu miejsce także na dosłowne odwzorowanie tytułowego sympleksu w kompleksowym ujęciu, jako wariacje na postawiony temat.
Eksploracja tematu skłania twórców do sięgania po nowoczesne materiały i różnorodne techniki. Znajdziemy tu wiele odmian fotografii, malarstwo na płótnie, grafikę, rysunek, instalacje z tkaniny, szkła i tworzyw sztucznych. Obiekty przestrzenne z drewna, podświetlany obiekt lustrzany, konstrukcję metalową i wiele innych sposobów na wyrażenie artystycznego badania istoty przestrzeni. Jeżeli przyjmiemy każdy z tych obiektów za element o wielu współrzędnych, otrzymamy mapę ideową wielowymiarowej przestrzeni będącej odzwierciedleniem przyjętego założenia. Zmienność miejsca i formy ekspozycji, jej rozbudowa, relacje poszczególnych prac przemieszczanych względem siebie i tworzących nowe, rzeczywiste napięcia, sugerują ewolucyjny, płynny, czy też względny charakter wielowymiarowej przestrzeni nie posiadającej stałych punktów odniesienia. Obserwujemy burzliwy, trwający nieprzerwanie proces ścierania się wizji, poglądów i wytyczania nowych kierunków poszukiwań. Dla tego procesu każda kolejna wystawa jest stopklatką umożliwiającą rejestrację zachodzących zmian.
Jerzy Olek i Witold Szymański prowadzą swoje dzieło z niezwykłym pietyzmem i realizują konsekwentnie przyjęte na wstępie założenia. Wykorzystują cechy indywidualne artystów oraz ich zróżnicowane formalnie dzieła, aby wprowadzając wyrafinowaną systematykę uzyskać jednorodną tematycznie i bogatą stylistycznie ekspozycję o dużej sile oddziaływania.
Każde kolejne miejsce ekspozycji wymaga od autorów dokładnej analizy, aby w pełni wykorzystać architekturę wnętrza, oświetlenie i cechy charakterystyczne dla danej przestrzeni wystawienniczej. Tu proces twórczy nie kończy się na wykonaniu jednostkowych dzieł. On trwa ciągle, aż do rozmieszczenia ostatniej pracy w nowej przestrzeni. Ostatnia praca jest ostatnią zaledwie przez chwilę, bo w kolejce są już następne, tak jak przestrzenie, które upominają się o wypełnienie ich Kompleksem sympleksu.

Zbyszek Muziewicz

 

 

Facebook